DMDM hydration co to jest i jak działa w kosmetykach ?

Witajcie!  Kolejny post z serii NIE KUPUJĘ TEGO Dziś wybrałam skłdnik, który dośc czesto pojawia się w składach kosmetyków : DMDM hydra...

Witajcie! 

Kolejny post z serii NIE KUPUJĘ TEGO

Dziś wybrałam skłdnik, który dośc czesto pojawia się w składach kosmetyków : DMDM hydration 
Nazwa chemiczna: 1,3-bis(hydroksymetylo)-5,5-dimetyloimidazolidyno-2,4-dion

Mimo sympatycznie brzmiącej nazwy, DMDM Hydantoina jest pospolitym konserwantem, którego obecności zasadniczo należałoby unikać w składach kosmetyków. 


Co konkretnie robi w kosmetykach ? 
Substancja konserwująca, która uniemożliwia rozwój i przetrwanie mikroorganizmów w czasie przechowywania produktu. Chroni również kosmetyk przed nadkażeniem bakteryjnym, które możemy wprowadzić przy codziennym użytkowaniu produktu (np.nabierając krem palcem).

Związek ten, podobnie jak Quaternium-15, imidazolidynyl urea, diazolidynyl urea czy 2-bromo-2-nitropropan-1,3-diol, jest donorem aldehydu mrówkowego, oznacza to, że w określonych  warunkach formaldehyd może być uwalniany. 

DMDM Hydantoina jest stabilna w zakresie pH 3 - 9 i w temperaturze do 80 stopni C. Wyjście poza ten zakres powoduje, że aldehyd mrówkowy uwalniany jest w większych ilościach. Jednak w Polsce, w myśl Rozporządzenia Ministra Zdrowia z dn. 12 czerwca 2002, Dz.U. nr 105 poz.934, jest dopuszczona jako środek konserwujący wyroby kosmetyczne. Według norm unijnych jego zawartość w produkcie końcowym nie może przekroczyć 0,6 % aktywnego składnika lub 0,05% w ogóle składników produktu, w przeciwnym wypadku kosmetyk musi posiadać oznaczenie „zawiera formaldehyd”.

Jakie zagrożenia płyną z obecności DMDM Hydantoiny w kosmetyku? 

Sam formaldehyd (obecny także np. w dymie tytoniowym) jest substancją rakotwórczą i drażniącą, przyspiesza starzenie skóry. Z powierzchni skóry wchłania się słabo, jednak u osób uczulonych lub o skórze wrażliwej może wywoływać podrażnienia, w skrajnych przypadkach zaburzać czynności gruczołów łojowych i powodować stany zapalne skóry. 
Kosmetyków z zawartością DMDM Hydantoiny nie należy stosować w okresie laktacji i ciąży.

Dlatego jeśli macie wybór starajcie się unikać tego składnika w kosmetykach. Mimo iż jego ilość w wyrobach normowana jest aktami prawnymi wystarczy użyć trzech produktów zawierających ten składnik by znacznie przekroczyć bezpieczna dawkę.

Zapraszam do zapoznania się z innymi postami z tej serii : 

- Czy EDTA może być gorsze niż SLS ?  
- Antyperspiranty z aluminium w składzie 

Unikacie tego składnika czy nawet nie wiedziałyście co 'potrafi' ? 


Podobne posty

5 komentarze

  1. Bardzo ciekawy artykuł :D Zaraz zabieram się za pozostałe :D

    OdpowiedzUsuń
  2. ja teraz znalazłam bardzo fajną stronę o analizie kosmetyków, wpisuje się cały skład lub pojedyncze składniki i wszystko jest podane jak na tacy :) dużo mi to teraz ułatwia przy wyborze kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam wiele takich ;) Ja miałam do zaliczenia przedmioty na studiach z analizy kosmetycznej czy składu kosmetyków więc znam ich bardzo dużo i wiem czego nie dotykać :)

      Usuń
  3. z jednej strony chroni kosmetyk przed nadkażeniem bakteryjnym, z drugiej może (ale nie musi) drażnić czy powodować raka, bo ze skóry się właściwie nie wchłania.. dla mnie to szerzenie paranoi przez koncerny kosmetyczne produkujące (niby)naturalne produkty. olewam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jednak wolę uważać. Zauważ też, że na rynku dostępnych jest wiele naturalnych przeciwutleniaczy czy substancji bakteriostatycznych jednak koszty ich uzyskania są znacznie droższe dlatego wiele firm woli walić w kosmetyki tego typu syf, który jest o wiele tańszy a działanie podobne. Producenta obchodzi by sprzedać a nie to czy Cię uczuli czy też nie. Ja jednak wolę mieć wybór i jeśli nakładam krem, balsam czy maskę na twarz lub ciało chcę mieć pewność, że o nią dbam a nie truję samej siebie :)

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz. To dla mnie motywacja i świadectwo tego, że jesteście.