Miesiąc kuracji z marką HALIER

Nie mam wielu koleżanek, które są w pełni zadowolone z kondycji swoich włosów. Wiele z nich narzeka na to, że wypadają lub są matowe. Nieste...

Nie mam wielu koleżanek, które są w pełni zadowolone z kondycji swoich włosów. Wiele z nich narzeka na to, że wypadają lub są matowe. Niestety ja także mogę się pod tym podpisać.

Niewiele ponad miesiąc temu w moje ręce wpadły produkty marki HALIER. Oczywiście wcześniej zapoznałam się z opiniami w sieci i o dziwo wiele było pozytywnych. Nie zawsze wierzę w to co przeczytam i często muszę przekonać się na własnej skórze czy opinie są słuszne. Stosowałam już kilka kuracji przeciw wypadaniu włosów z różnym skutkiem i efektem. Jednak żadna z nich nich nie dała mi 100% zadowolenia a efekty często po zaprzestaniu stosowania nie utrzymywały się zbyt długo.

Tak więc i do marki Halier podeszłam z dystansem i nie liczyłam na cud, który sprawi, że nie będę rano i wieczorem wyciągała garści włosów ze szczotki a mój odkurzacz choć trochę odpocznie od codziennego ich sprzątania z podłogi.


W przesyłce znalazłam suplement diety Halier Hairvity oraz szampon i odżywkę Fortesse.


Suplement zawiera 60 niebieskich tabletek zamkniętych w plastikowym słoiczku z metalowym korkiem.
Cena: 59zł  do kupienia TUTAJ


Suplement przyjmowałam rano po posiłku. 2 tabletki tak jak zaleca producent. Halier Hairvity nie jest jednak typowym suplementem To NUTRIKOSMETYK.
Hairvity to kompleksowy produkt z formułą Kolagen + Amino-Complex™. Unikalna receptura ukierunkowana jest na wspomaganie zdrowego wyglądu włosów oraz skóry. Zawarte w kapsułkach składniki uelastyczniają i wzmacniają strukturę włosa, powstrzymując ich łamliwość, rozdwajanie i wypadanie (skrzyp polny) oraz wspomagają wzrost włosów (biotyna).

Tabletki są łatwe do połknięcia, jednak ich minusem jest dość dziwny zapach. Podejrzewam, że jest to spowodowane zawartością ziół w produkcie.

Kolejne dwa produkty pochodzą z linii Fortesse. Jest to szampon i odżywka. Produkty mają za zadanie przyspieszyć wzrost włosów a także zahamować wypadanie.


Szampon to codzienna pielęgnacja włosów, mająca na celu stymulację ich wzrostu. Specjalistyczna formuła wzmacnia i odbudowuje strukturę oraz zapobiega wypadaniu włosów. Nie zawiera SLS i SLES.



Odżywka zapewnia  przyspieszenie wzrostu włosów, zapobiega ich wypadaniu i ułatwia rozczesywanie. Do częstego stosowania na całej długości włosów. Lekka i nieobciążająca włosów konsystencja.

Oba produkty mają bardzo przyjemny zapach, który utrzymuje się bardzo długo na włosach. Opakowania z pompką ułatwiają aplikację i dozowanie. Choć nie należą do tanich to już po pierwszym użyciu zauważyłam, że coś tam się dzieje. Włosy stały się jakby bardziej lśniące jednak dość szorstkie w dotyku. Miałam wrażenie, że szampon otwiera łuski a odżywka nie do końca je zamyka. Przy trzecim użyciu zastosowałam niewielką ilość maski by zniwelować ten efekt i włosy stały się gładkie. Opakowania wystarczyły mi na nieco ponad miesiąc stosowania.

Po miesiącu widzę poprawę jakości włosów. Lśnią i trochę łatwiej się układają. Niestety nie zauważyłam jakiegoś dużego wzrostu. Przez miesiąc ok. 2 cm więc jest mała poprawa, ale czytałam, że innym dziewczynom urosły 3 cm przez miesiąc! Włosy mniej wypadają, ale  do 100% zadowolenia nadal brakuje. Jestem świadoma, że miesiąc to mało. Dlatego zakupiłam kolejne 2 opakowania suplementu. I mam nadzieję, że zadziała ;) Szampon i odżywkę odpuściłam ponieważ 240 zł za dwa produkty do pielęgnacji włosów to sporo a w moim przypadku nie zrobiły ogromnego szału na głowie. Choć liczę się z tym, że na efekt końcowy wpłynęły trzy testowane przeze mnie produkty.

Ile z Was ma jeszcze problem z wypadaniem?

P.S Le Petit rusza z kolejną kampanią ;)
#truskawkowylpm
#twojachwilalpm 
#ambasadorkaLPM

Podobne posty

3 komentarze

  1. Mi wypadały, ale na szczęście same wyhamowały. Mimo wszystko zainwestowałam teraz w suplementy :)
    Z chęcią dołączam do obserwatorów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie słyszałam o tej firmie... Ale najważniejsze, że jesteś zadowolona :)
    Ja na wypadanie polecam picie drożdży :) wiem, że są bleee, ale działają cuda <3

    Zapraszam do siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nawilżam swoje włosy przed każdym myciem, maskami lub olejkami i jest znacznie lepiej :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. To dla mnie motywacja i świadectwo tego, że jesteście.