Witajcie!
Zapewne wiele z Was kojarzy post, w którym pisałam o moim uczuleniu na lakiery hybrydowe. Dla przypomnienia (klik). Gdy zauważyłam nowość na rynku od Manirouge pomyślałam, że to coś idealnego dla mnie.
I tak w moje ręce wpadło pudełko wypchane po brzegi niezbędnymi akcesoriami do nowoczesnego zdobienia paznokci.
Taki zestaw możecie zakupić: TUTAJ
Dodatkowo na pierwsze zakupy macie 20 zł rabatu ;)
A co takiego kryje się w pudełeczku?
Najważniejsze- naklejki. Ja wybrałam kilka wzorów, które najbardziej mi się spodobały. Wybór nie jest prosty ponieważ gama wzorów i kolorów jest ogromna. Zresztą same sprawdźcie: klik
Cały zestaw zawiera:
∙ Oliwkę do paznokci
∙ Odtłuszczacz Manirouge
∙ Mini Heater Manirouge
∙ Gumowe kopytko
∙ Pilnik płytka 180/240
∙ Polerka 1200/4000
∙ Metalowe radełko
∙ Nożyczki do paznokci
∙ Folię do wygładzania Manirouge
Od producenta :
MANIROUGE to
sztuka zdobienia paznokci naklejkami termicznymi, które dzięki unikalnej
technologii i użyciu specjalnie przygotowanych do tego celu produktów
pięknie wyglądają na paznokciach do 14 dni. W odróżnieniu od
tradycyjnego manicure, sztuka nakładania i ściągania MANIROUGE jest
bardzo prosta i szybka. Wystarczy tylko 20 minut i możesz cieszyć się
własnym MANIROUGE. Duży wybór wzorów MANIROUGE pozwala na pełną
indywidualizację piękna paznokci dłoni lub stóp w każdym momencie.
Moja opinia :
Naklejki to faktycznie alternatywa dla hybrydy. Trzymają się przyzwoicie długo- po tym jak opanowałam poprawne przyklejenie moje wytrzymywały do ok. 10 dni. Choć 10 dzień to już trochę opłakany stan. Przy aplikacji, która jest banalnie prosta:
Należy pamiętać o odtłuszczeniu płytki paznokcia a także o bardzo dobrym zabezpieczeniu naklejki warstwą topu. Niestety mają one tendencję do dostawana się pod nie wody jeśli źle je nałożymy lub źle zabezpieczymy.
Czas nakładania jest porównywalny z lakierem hybrydowym i jak zawsze ważna jest kwestia wprawy. Mi po kilku nałożeniach zajmuje to ok. 30 minut. Małą wadą naklejek jest to, że niektóre lekko prześwitują a ja jestem zwolenniczką mocniejszego krycia. Jednak dla trwałości i wygody nakładania produktu jestem to w stanie znieść.
Ściąganie naklejek jest banalnie proste. Ja użyłam zmywacza i oliwki by usunąć zarówno nałożony top jak i naklejkę. I nakładam nowy wzór.
Podsumowując u mnie ten wynalazek jak najbardziej się sprawdził. Co najważniejsze NIE UCZULA, jest trwały i prosty w wykonaniu a do tego mogę cieszyć się niebanalnymi wzorami na swoich paznokciach.
Co myślicie o tego typu produktach ? :)
5 komentarze
Fajna sprawa takie naklejki 😊
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałam ;) ja na razie zostaje przy hybrydzie ;)
OdpowiedzUsuńna moich paznokciach na pewno nie wykazałyby się trwałością, zazwyczaj sprzątam, zmywam bez rękawiczek
OdpowiedzUsuńAjjj, śliczne. Chyba się w końcu skuszę na takie:)
OdpowiedzUsuńFajny efekt
OdpowiedzUsuńDziękuję za każdy komentarz. To dla mnie motywacja i świadectwo tego, że jesteście.