Makijaż JEDNĄ MARKĄ - Constance Carroll / FOTORELACJA / NIESPODZIANKA DLA WAS!

Witajcie! Dzisiejszy post powstał we współpracy z marką Constance Carroll  P.S Jestem na zdjęciach bez makijażu - blogerka też człow iek...

Witajcie!

Dzisiejszy post powstał we współpracy z marką Constance Carroll P.S Jestem na zdjęciach bez makijażu - blogerka też człowiek i musi się malować  :)

Postanowiłam sprawdzić na własnej skórze jak sprawdza się marka, którą pamięta moja mama. Myślę, że Wasze mamy a nawet babcie także ją pamiętają. 

Constance Carroll to brytyjska marka kosmetyków istniejąca na rynku w Wielkiej Brytanii i na świecie od 1980 roku. Głównym założeniem marki jest "dobra jakość za rozsądną cenę". Constance Carroll oferuje konsumentom szeroki wachlarz produktów i odcieni aby spełnić wymagania rynków na całym świecie.

Nie przedłużając zaczynamy test!


Na pierwszy ogień : Touch Away Korektor w sztyfcie 



Cena: 8,50zł swój wybrałam najjaśniejszy w odcieniu 11 Nude  więcej odcieni znajdziecie tutaj.


Buzia tylko z kremem. Jak widać kilka niedoskonałości i cienie pod oczami.


Zawsze robię takiego 'Indianina' :D Później przy pomocy gąbeczki wklepuję produkt w skórę. I rozprowadzam tam gdzie potrzeba.


Efekt po : Cienie pod oczami zmniejszone, niedoskonałości prawie zakryte. Zakwalifikowałabym ten produkt pod klasyczne korektory w sztyfcie. Wykręcany ze skuwką, mały i poręczny. Konsystencja jest dość zbita, jednak pod wpływem temperatury bardzo przyjemnie rozprowadza się na skórze. Nie zbiera się w zmarszczkach pod oczami za co duży plus. Nie uzyskamy nim jednak efektu rozświetlenia, co wg. mnie w tego typu produktach czasem się przydaje. Za 8,50 jak najbardziej OK.



Kolejny produkt to : Long Lasting Matt Cover- Fluid Matujący


Cena : 13,75zł 
  • Posiada długotrwałe właściwości kryjące oraz matujące  
  • Pozostawią skórę gładką i miękką w dotyku
  • Łatwy w aplikacji
Składniki aktywne, w tym:

  • Składniki nawilżające: Panthenol, Sodium Hyaluronate
  • Składniki pochłaniające sebum: Aluminum Starch Octenylsuccinate – matują, absorbują serum, dają również efekt soft focus, pozostawiają skórę miękką i jedwabistą w odczuciu. 
  • Kompleks witamin: Tocopheryl Acetate, Ascorbyl Palmitate, Retinyl Palmitate - właściwości odżywcze.

Koloryt skóry został wyrównany. Efekt zmatowienia jest bardzo delikatny, ale nie mogę powiedzieć, że skóra się błyszczy. Sam produkt ma dość płynną konsystencję i dobrze stapia się ze skórą. Proponuję nakładać go gąbeczką ponieważ zdecydowanie nie jest on lekki i świetnie sprawdzi się u osób szukających krycia. Dla mnie na zimę będzie ok.  Na plus także zapach - pachnie przyjemnie kremem do twarzy. Nie utlenia się po nałożeniu na skórę. 

Czas na puder. Firma dysponuje sporym wyborem jeśli chodzi o tego typu produkty. W tym makijażu postawiłam na Mineral Powder 100% Natural


Cena : 27,50zł / 10g

Puder Mineralny - 100% minerałów w pudrze. Nasz puder nie zawiera konserwantów, talku, czy związków zapachowych. Jest odpowiedni do każdego typu cery, także trądzikowej, wrażliwej, skłonnej do podrażnień. Długotrwale matuje cerę. Dzięki wysokiej zawartości miki optycznie wygładza skórę, zmniejszając widoczność drobnych zmarszczek i niedoskonałości. Daje pół transparentne wykończenie. Wysoka zawartość tlenku cynku oraz dwutlenku tytanu zapewnia ochronę przeciwsłoneczną. Dodatek sproszkowanego szafiru zapewnia właściwości normalizujące oraz zapobiega powstawaniu niedoskonałości. Bogata kolorystyka pozwala dobrać odpowiedni odcień produktu do każdego typu urody.

Nakładany bezpośrednio na krem, tworzy efekt mocniejszego krycia, dając wrażenie skóry pokrytej podkładem mineralnym, a co za tym idzie minimalizuje niedoskonałości cery.



Jak wiadomo minerały są obecnie w cenie. Cieszę się, że kolejny z nich trafił do mojej kosmetyczki. Produkt zamknięty jest w okrągłym, odkręcanym pudełeczku z sitkiem i gąbeczką. Ja nałożyłam go tak jak sugeruje producent- pędzlem kabuki wklepując w skórę. Po tych trzech produktach skóra ma zakryte niedoskonałości w bardzo przyzwoitym stopniu. Dzięki temu produktowi uzyskujemy subtelne, matowe wykończenie. 

Firma oferuje także inne pudry :  

Shimmer Loose Powder



Cena: 17zł /12gPuder rozświetla, idealnie nadaje się do stworzenia efektu strobingu. Formuła z mikro drobinkami pereł rozprasza i odbija światło, dzięki czemu optycznie redukuje cienie na skórze. Cera zyskuje promienny świeży koloryt. Jedwabista konsystencja pozwala skórze oddychać oraz sprawia, że puder równomiernie się nakłada dobrze przylega do twarzy i utrzymuje się na niej wiele godzin..

Ten produkt idealnie sprawdzi się u osób szukających rozświetlenia na buzi. Dzięki delikatnym, świecącym drobinkom rozświetla i rozpromienia cerę. Ja użyłam go na kości policzkowej jako rozświetlacza by odbijał światło. 

Bamboo Powder -Ultralekki puder bambusowy z jedwabiem.


 Ultralekki puder bambusowy z jedwabiem.nie zatyka porów, doskonale absorbuje nadmiar sebum, w naturalny sposób rozświetlając cerę. Doskonale stapia się ze skórą dając przyjemny naturalny efekt. Mikronizowany bambus wygładza i matuje skórę, dostarczając jej organiczny krzem. Poprzez dodanie jedwabiu optycznie zmniejsza widoczność zmarszczek oraz nadaje cerze delikatny blask jednocześnie ją nawilżając. Dzięki zastosowaniu oczaru wirginijskiego puder działa antybakteryjnie i łagodząco. Witamina E, chroni skórę przed wolnymi rodnikami i szkodliwym działaniem promieni słonecznych.

Puder polecany do cery tłustej i mieszanej. Może być wykorzystywany samodzielnie, dla uzyskania naturalnego makijażu, oraz do wykończenia makijażu kryjącego i poprawek w ciągu dnia.


Produkt podbił moje serce. Posiadam puder bambusowy i ryżowy jednak w postaci sypkiej. Trudno więc zabrać je ze sobą na imprezę gdzie potrzebujemy czasem zmatowienia. Ten produkt możemy bezpiecznie włożyć do torebki bez obaw, że się rozsypie. Mi pomagał w 'przypudrowaniu noska' po ok. 4 godzinach gdy twarz zaczynała się lekko błyszczeć. 

I czas na klasyk :  Compact Refill - Puder w kamieniu


Cena: 10,35zł / 12g

To właśnie ten produkt zna moja mama i właśnie z nim kojarzy markę. 
 
Bestseller sprzedażowy. Puder dostępny w szerokiej gamie odcieni. Drobnoziarnisty puder wzbogacony proteinami jedwabiu, witaminą E, oraz olejkiem jojoba. Zawarte w nim filtry UVA & UVB  chronią przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Matuje niedoskonałości skóry i zapobiega jej świeceniu, doskonale wykańcza makijaż. Utrzymuje piękny wygląd przez cały dzień. Posiada przyjemny i delikatny zapach.


Puder ma przyjemną, kremową konsystencję. Wystarczy odrobinka nałożona na pędzel by wykończyć i zmatowić makijaż. Nie robi tzw. ciastka na twarzy w połączeniu z podkładem. Na skórze wygląda świeżo i naturalnie. Za cenę 10 zł myślę, że każda powinna go poznać. 

Po zmatowieniu twarzy przeszłam do makijażu oczu. 
W tym celu użyłam trzech cieni Satin Touch


Cena : 8,50zł 



Postawiłam na delikatny i prosty makijaż oka. W zewnętrznym kąciku nałożyłam cień w kolorze 08, środek powieki zdobi 05 zaś wewnętrzny kącik rozjaśniłam kolorem 03, który w tej roli sprawdził się świetnie. Produkt za tą cenę jest naprawdę dobry. Nałożony na powiekę nie osypał się przez co nie musiałam wycierać go spod oka ryzykując zniszczenie poprzedniego efektu. Za taką cenę jakość jest zaskakująco dobra! Na powiece tworzy ciekawy, satynowy i delikatny połysk. 




Róż włóż ! Powder Blusher-Delikatny róż do policzków


 Cena : 11,20zł 

Delikatny róż do policzków nadaje cerze zdrowy i promienny wygląd, widocznie poprawia koloryt skóry i długo się utrzymuje bez konieczności poprawiania makijażu. Idealny do modelowania kształtu twarzy.


Wybrałam dwa kolory ponieważ gama jest tak ogromna, że chciałam sprawdzić odcień bardziej brzoskwiniowy 8- dawn glow oraz 37- blush. Tutaj prezentuję Wam ten drugi. Produkt zaskoczył mnie naprawdę dobrą pigmentacją. Nałożyłam go na pędzel jedynie dotykając i proszę- taki efekt udało się uzyskać. Z pewnością wystarczy mi na długo. 


Teraz jeszcze tylko trochę ulubionego tuszu oraz pomadka i jestem gotowa jeśli chodzi o makijaż.  Tak prezentuję się efekt końcowy : 





Stwierdzam iż ludziom mogę się pokazać. A marka Constance Carroll wypadła w testach bardzo dobrze! Chyba nawet lepiej niż się spodziewałam :) Jeszcze tylko wyprostować włosy i lecę do pracy.

Gdy po raz pierwszy zapoznałam się z produktami i zobaczyłam ceny pomyślałam, że to dolna półka w drogerii. Jak szubko się okazało tylko z ceny - kosmetyki mimo iż w niektórych znalazły się minusy są naprawdę godne polecenia! Marka na rynku jest od wielu lat i przekonałam się, że dobrą jakość można kupić także za niewielkie pieniądze. 

P. S. Mama ukradła mi jeden puder jak tylko zobaczyła, że mam dwa :D Mam nadzieję, że wróci do lat młodości używając go. Ja na jakiś czas planuję odstawić swoje przyzwyczajenia i używać tych produktów bo warto. 

A teraz zapowiedź niespodzianki :) 

Zachęcam do polubienia FB : kilk oraz kilk 
Moja strona dopiero rusza, ale mogę obiecać Wam, że będzie się działo ! 
Jutro koniecznie obserwujcie bloga i FB ;)


Macie ochotę na to by któryś z kosmetyków znalazł się w Waszej kosmetyczce ?
A może od razu chciałybyście cały zestaw ?
Dajcie znać w komentarzach !

Podobne posty

20 komentarze

  1. Świetny efekt choć i bez makijażu pięknie wyglądasz.
    A jeśli chodzi o markę to pierwszy raz spotykam :)
    Widzę, że mama też lubi się malować :)
    Zerknę na FB do Ciebie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mamie podkradałam pierwsze kosmetyki :D
      Dziękuję za miłe słowo :*

      Usuń
  2. fajny makijaż, najbardziej podobają mi się wyraziste usta. też mam ten puder bambusowy z jedwabiem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak bym miała taką ładną buzie jak ty to chyba w ogóle bym się nie malowała :) co najwyżej lekko wytuszowała rzęsy i to wszystko :) moja mama mi cały czas coś podkrada :D i to wszystkie kosmetyki :P jak się jej pytam gdzie coś jest i czy mi coś brała to eee nie no co ty skąd ja mam "swoje" po czym za 30 min widzę odłożone do kosmetyczki cichaczem :P lub jak to coś z pielęgnacji to na półkę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana :* Ja ze swoją już nie mieszkam, ale ostatnio nas odwiedziła i musiała zobaczyć co mi tam nowego do kosmetyczki wpadło :)

      Usuń
  4. Nie znałam do tej pory tej firmy, ale po Twoim poście można śmiało się nią zainteresować :) bardzo ładny makijaż wyszedł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak widać :) za niewielkie pieniądze można się upiększyć!

      Usuń
  5. Ładnie wyglądasz bez makijażu ! Efekt końcowy też fajny;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawe kosmetyki, są dla mnie zupełną nowością. Korektor w sztyfcie mnie zainteresował. Pod oczy wolę płynne wersje, jednak na niedoskonałości wydaje się być całkiem fajny. Duży plus za jasny odcień :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oni mają sporo jasnych odcieni. Jeśli masz jasną karnację zobacz koniecznie te klasyczne pudry. Dla mnie strzał w 10 jeśli chodzi o odcienie!

      Usuń
  7. mam wielki szacunek do tej firmy, pamietam ja jeszcze zliceum

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale piękny makijaż kochana, firma mi całkowicie nie znana, ale masz piękną cerę ty nawet nie musisz się malować i wyglądasz obłędnie! <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię bambusowe pudry, rzeczywiście są idealnie dp cery tłustej czyli takiej jak moja :) i ja również jak poprzedniczki zwracam uwagę na Twoją piękna cerę! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też używam tego typu produktów. Ten naprawdę mogę polecić! :)

      Usuń
  10. Ta marka to dla mnie nowość, ale efekt super :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam marki dlatego z wielką przyjemnością wzięłam udział w Twoim konkursie, dzięki temu też zostaję tu na dłużej :) Makijaż śliczny, cienie są zachwycające :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ooo...ne znam tej marki, ale prezentuje się świetnie :)

    P.S Siedlczanka pozdrawia ;) kosmetyczka-usmiechu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. To dla mnie motywacja i świadectwo tego, że jesteście.