RevitaLash® Fineline Primer - recenzja

Witajcie kochani! Przyszedł czas na recenzję RevitaLash ® Fineline Primer - produkt otrzymałam w ramach współpracy z firmą RevitaLash ...

Witajcie kochani!

Przyszedł czas na recenzję RevitaLash® Fineline Primer - produkt otrzymałam w ramach współpracy z firmą RevitaLash

Trochę z nią zwlekałam, ale chciałam ją sprawdzić w ekstremalnie trudnych warunkach jakimi było wesele :)

Tak prezentuje się baza jeszcze w pudełeczku : 


Bardzo elegancko zapakowana baza - idealny pomysł na prezent.

W środku kryje się słoiczek z mlecznego szła ze srebrną zakrętką. 


Cena : 180 zł / 15 ml 
Więcej informacji znajdziecie : TUTAJ

Konsystencja : 


Według mnie sylikonowo - kremowa, dość zbita. 

Choć bardzo dobrze rozprowadza się na skórze i idealnie w nią wchłania.


Od producenta : 

 Wypełniająca baza pod makijaż, dająca natychmiastowy efekt gładkiej i elastycznej skóry. Delikatna i jedwabista emulsja opracowana tak, aby zmienić się w doskonały podkład, który sprawi, że drobne linie i zmarszczki na powierzchni skóry staną się miękkie i mniej widoczne, poprawi się kontur twarzy, skóra będzie gładka i elastyczna. Primer wykorzystuje kuliste odbicie światła i efekt rozproszonego suchego proszku, które dodają skórze gładkiego, zrelaksowanego wyglądu. Natychmiast wygładza powierzchnię skóry, minimalizuje cienie i drobne niedoskonałości. Cienkie linie i zmarszczki, stają się mniej widoczne i delikatniejsze. Jednocześnie skóra pozostaje gładka, elastyczna i miękka.

 
Skład : 

Ekstrakt z brązowych alg stymuluje syntezę kwasu hialuronowego i uaktywnia się jako “wymiatacz” wolnych rodników, chroni skórę przed utratą elastyczności oraz sprężystości. Trójgliceryd kaprynowy spowalnia utratę wody przez tworzenie specjalnej bariery na powierzchni skóry.

Moja opinia : 

Bazę testowałam pod makijaż na co dzień  oraz na wieczorne wyjścia - spisywała się idealnie. Stwierdziłam, że nie ma mowy bym nie nałożyła jej pod sobotni makijaż czyli na wesele. A tam wiadomo - zabawa do rana. I ok. północy gdy weszłam do łazienki oczom nie wierzyłam - makijaż na swoim miejscu. Zero otarć, przebarwień i skórek. Niczego poza błyszczykiem nie poprawiłam :) Nie ukrywam, że nałożyłam jej trochę więcej na krem do twarzy, którego używam na co dzień, ale makijaż wyglądał jak wykonany godzinę wcześniej. A z parkietu od godziny 20 nie schodziłam :) 

W domu postanowiłam wykonać mały test " wypełniania zmarszczek ", które obiecuje nam producent. Wybrałam zgięcie nadgarstka - dzięki Bogu zmarszczek na twarzy jeszcze nie posiadam ;)

Efekty : 

Przed :



 Po nałożeniu odrobiny bazy na skórę i odczekaniu ok. minuty : 


Bazę nałożyłam dokładnie na ten gładki środek widoczny na zdjęciu.
Ona naprawdę wygładziła zmarszczki ! :)

Dla mnie jest fenomenem jeśli chodzi o bazy pod makijaż. Utrzymuje makijaż, idealnie wygładza i matuje skórę przygotowując ją na podkład. Baza wchłania się w skórę nie pozostawiając tłustego filmu a doskonale matuje skórę. 

Przerażać może cena - 180 zł to nie mało. Ale czy nie warto ? :)

Moim zdaniem WARTO !! Sama do niej jeszcze wrócę bez zastanowienia i kalkulowania czy się opłaci czy też nie. 

POLECAM !


 Firmie RevitaLash dziękuję za zaufanie, świetny kontakt i możliwość przetestowania produktu.

Co myślicie o tym produkcie ? ;)

Podobne posty

10 komentarze

Dziękuję za każdy komentarz. To dla mnie motywacja i świadectwo tego, że jesteście.