Buble!
Zmywacz w żelu czyli BUBELEK od Simple Beauty
14:07:00
Hej!
Dziś przedstawię Wam moją kolejną kosmetyczną porażkę.
Jest to zmywacz do paznokci w żelu od Simple Beauty.
( Na zdjęciu zużycie po 2 razach korzystania!)
Na zmywacz namówiła mnie Pani z drogerii. Kosztował ok. 5 zł więc nie dużo, ale to jak mnie denerwował jest bezcenne!
Od producenta :
Moja opinia :
Nie jest to mój pierwszy produkt tego typu. Ale pierwszy, który mnie tak irytował. Jak zwykle wylałam niewielką ilość na wacik i zaczęłam zmywać lakier z paznokcia.. 2 spore krople wystarczyły na zmycie go w 25%. Niestety nie miałam innego pod ręką więc wylałam więcej na wacik- tak, że był cały mokry i tym cudem UDAŁO mi się wyczyścić JEDEN paznokieć! Makabra.. Więc by zmyć wszystko zużyłam ok. 1/10 zmywacza i 11 wacików! Nie wspomnę, że zajęło mi to 5x więcej czasu niż przy moim ulubionym
" zielonym" zmywaczu z Rossmana.
Jednym słowem : NIE POLECAM!!!!!
A Wy jakich używacie zmywaczy ?
17 komentarze
nie miałam okazji wypróbować
OdpowiedzUsuńto żeczywiście nieciekawy, dobrze że o tym piszesz,postaram się go unikać :) i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńAle totalna lipa! ;| Trzeba szukać innych ...
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten zmywacz.. Ja aktualnie używam z Sensique, ale lubię też zmywacze z Rossmana i Biedronki:)
OdpowiedzUsuńzmywacz w żelu? oO pierwszy raz słyszę. na ten na pewno sie nie skusze po Twojej opinii ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś udało mi się dorwać świetny zmywacz w chińskim sklepie (teraz już nie mogę go znaleźć). W plastikowym słoiczku znajdowała się gąbka nasączona zmywaczem, rozcięta na środku, wystarczyło włożyć palec i pokręcić słoiczkiem w prawo i lewo, a lakier schodził momentalnie. Działał dopóki nie wysechł :( czyli jakoś 4 miesiące, a kosztował 3 zł
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad zmywaczami w żelu, ale jakoś konsystencja mi nie odpowiada
ja kiedyś miałam jakiś żelowy i też zbyt fajnie się nie spisywał.
OdpowiedzUsuńMam teraz uraz do "żeli" i wolę tradycyjne ;)
całe szczęście, że nie miałam okazji z takim się spotkać nawet nie wiedziałam, ze są takie w żelu :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o zmywaczu...w żelu O.O
OdpowiedzUsuńO raju, jaki nietrafiony wynalazek.....ja lubię płatki z Sensique ale nie wiem czy sa nadal, bo kupowałam dawno i niezastąpiona Isana z R
OdpowiedzUsuńja mam teraz taki fajny z flormar;)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji wypróbować i na pewno już nie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o zmywaczu w żelu. Ale taka formuła stanowczo mnie nie przekonuje.
OdpowiedzUsuńOj ale bubel - właśnie przypomniałaś mi że muszę zmyć mój bezbarwny lakier bo cuś się poobdzierał :)
OdpowiedzUsuńsłyszałam kiedyś o zmywaczu w żelu, ale ja zdecydowanie pozostaje wierna standardowym zmywaczom :) moim ulubionym jest również ten zielony z Rossmanna :D
OdpowiedzUsuńonlytheoriginalstyle.blogspot.com
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na konkursik
kosmetyczny bubel znam to ...
nie miałam okazji wypróbować :/
OdpowiedzUsuńDziękuję za każdy komentarz. To dla mnie motywacja i świadectwo tego, że jesteście.