Kusudama DIY

Witajcie !  Dziś troszkę o tym co lubię robić w wolnych chwilach.  Niewiele osób o tym słyszało dlatego chciałabym Wam to przybliży...

Witajcie ! 

Dziś troszkę o tym co lubię robić w wolnych chwilach. 

Niewiele osób o tym słyszało dlatego chciałabym Wam to przybliżyć :)



Co to jest ta kusudama ?

Kusudama (jap. 薬玉) – kulista ozdoba wykonana m.in. ze sztucznych kwiatów lub papieru (np. metodą origami). Czasem doczepia się do niej od spodu długie, kolorowe wstążki, tasiemki, nici.
Słowo kusudama jest połączeniem dwóch japońskich słów: kusuri – lekarstwo oraz tama – kula.
W starożytnej Japonii kusudama była torbą wypełnioną substancjami zapachowymi, mającymi na celu odstraszenie złych duchów i demonów, głównie w czasie dorocznego Święta Dzieci w dniu 5 maja.
Współcześnie ozdoba ta jest używana w trakcie różnorodnych ceremonii, jak np. otwarcie nowego sklepu, czy restauracji. Czasem służy jako prezent.
Kusudamy uważa się za prekursora origami modułowego. Różnica między kusudamą a origami modułowym jest taka, że poszczególne moduły w origami nie mogą być sklejane ani zszywane.

Wczoraj trochę z koleżanką się nudziłyśmy i postanowiłyśmy zrobić własną kwiatową kulę. 

Do zrobienia wystarczy klika kwadratowych karteczek i dobry klej :)

W domu dodatkowo dekoruję pączki kwiatów perełką lub diamencikiem - mega efekt! Następnie na tasiemce zaczepiam tak gdzie chcę ;)

Co zrobiłyśmy wczoraj wieczorem : 


Wystarczył klej i bloczek z karteczkami.


Niestety klej był troszkę za słaby ;< Ale zabawa świetna! :)

Zastanawiałam się czy nie zrobić takich drobnych, czerwonych kuleczek na choinkę w ramach bombek. 

 Jeśli komuś się spodobało i chciałby spróbować to niżej link do filmiku który pokazuje co robi się krok po kroku : 





Będziecie próbować ? ;)


Podobne posty

10 komentarze

  1. Piękne! Uwielbiam takie rzeczy, na pewno spróbuję :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. fajnie wyglada, może się skuszę
    kiedyś robiłam rózne cuda z origami :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja próbowałam- kwiatki już chyba z rok leżą gotowe, tylko jakoś nie mogę się zabrać do ich połączenia w całość (kulę) ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. wow, jakie śliczne! interesuję się od dziecka kulturą Japonii, ale o dziwo o tej technice nie słyszałam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Robiłam takie chyba rok temu, ale nie wyszły mi do końca :/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. To dla mnie motywacja i świadectwo tego, że jesteście.