Shinybox GIFT SET 1

Witajcie!

Fakt iż jestem pudłoholicą jest dobrze znany. Dziś pora przedstawić Wam GIFT SET 1 stworzony przez Shinybox. Akcja polega na tym, że do wyboru mamy 2 pudełka w jednym maskę do włosów i płyn micelarny a w drugim szampon i mleczną mgiełkę do ciała. Dodatkowo do pudełka trafiają dodatkowe 4 kosmetyki. Jak widzicie po tytule ja wybrałam ten z maską Gliss Kur i płynem micelarnym od Dermedic. Używam zarówno jednego jak i drugiego produktu. Zestaw kosztował mnie 29 zł a postanowiłam go zamówić ze względu na fakt iż maskę miałam na wykończeniu a micela nigdy za wiele :) Co jeszcze trafiło do mojego pudełka ?

Cicho liczyłam na to, że nie znajdę w pudełku lakieru i szminki jak reszta dziewczyn.. ale niestety. Otwieram pudło a tam SREBRNY lakier od Balneokosmetyki i czerwona szminka z AVON.

Jednak sytuację podratował krem do twarzy Norel z kwasem migdałowym oraz Clarena i miniaturka kremu do biustu z efektem Push-up.

Nie jest źle, ale dobrze też chyba nie.. ;) Nie będe narzekać bo mogło być gorzej ;p Ale jak patrzę na inne pudełka, w których dziewczyny znajdowały kosmetyki pełnowymiarowe jak peeling od Harmonique czy pędzel od Pixie to trochę szkoda. Krem Norel chętnie przetestuję jesienią ponieważ w moim przypadku nałożenie kremu z kwasem na twarz latem to samobójstwo. Patrząc na cenę całego pudełka to zdecydowanie się opłacało. Maskę do włosów w drogerii widziałam za ok. 18 zł a płyn z Dermedic w wersji 400ml kosztuje coś ok.25 zł. Lakier zaczeka do sylwestra a szminkę komuś oddam.

Lubię pudełka z niespodziankami, ale zdecydowanie bardziej te które cieszą niż zawodzą.

Jeśli macie ochotę na to pudełeczko : KLIK

Macie ochotę na recenzję jakiegoś produktu ?

Co było w Waszych boxach? ;)

probkowo.blogspot.com

Dziękuję Ci za wizytę na moim blogu. Mam nadzieję, że znajdziesz tu garść ciekawych i przydatnych informacji. Będzie mi niezmiernie miło jeśli pozostawisz po sobie ślad wizyty w postaci komentarza. Z pewnością zajrzę do Ciebie.